❄️ Wywiad Po Angielsku Z Gwiazdą
Wywiad Ambasadora Marka Brzezińskiego (ONET, 22 lutego 2022) Bartosz Węglarczyk: Rozmawiamy dosłownie kilka minut po tym, jak spotkał się pan z prezydentem Dudą i wręczył mu listy uwierzytelniające, obejmując tym samym oficjalnie stanowisko ambasadora USA w Polsce. Ambasador Mark Brzezinski: Spotkałem się z prezydentem dokładnie
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zrobił wrażenie na widzach. Gen. Rajmund Andrzejczak zrobił furorę w amerykańskiej telewizji (PAP, Marcin Obara) - Ukraina jest ekstremalnie ważna
Musisz przetłumaczyć "WYWIAD MOŻNA" z polskiego i użyć poprawnie w zdaniu? Poniżej znajduje się wiele przetłumaczonych przykładowych zdań zawierających tłumaczenia "WYWIAD MOŻNA" - polskiego-angielski oraz wyszukiwarka tłumaczeń polskiego.
Negocjacje były zaawansowane. Sam nawet odbyłem kilka rozmów z Ivanem Almeidą. W pewnych elementach nie byliśmy w stanie się dogadać. Diabeł tkwi w szczegółach - mówi nam Wojciech
29 votes, 29 comments. 521K subscribers in the Polska community. Społeczność dla piszących i czytających po polsku. English posts are welcome if…
Pracę straciła z dnia na dzień. Co dziś słychać u Ireny Jagielskiej? [WYWIAD] W dzieciństwie marzyła o aktorstwie, jednak przypadkowo trafiła do telewizji i tam już została. Była
Napisz jakis dialog z wyrazem gwiazdą po angielsku Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. facet2011 facet2011 18.03.2013 Język angielski
Tłumaczenia w kontekście hasła "Pierwszy wywiad masz" z polskiego na angielski od Reverso Context: Pierwszy wywiad masz z doktor Murphy, w dół korytarza.
Wywiad po angielsku z gwiazdą muzyki ? pomożecie? z góry dzięki ; * Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. Dianuchaa Dianuchaa 22.10.2011
Wywiad medyczny ujawnił, że pacjenci stosowali wcześniej przez kilka lat inne rodzaje terapii w celu leczenia trądziku, w tym miejscową i systemową antybiotykoterapię, jednakże ich skutek był ograniczony; z terapii tych zrezygnowano średnio 8 ± 2,4 miesiąca przed operacją.
Tłumaczenie hasła "wywiad wojskowy" na angielski. Rzeczownik. military intelligence. Army intelligence. Jednocześnie wywiad wojskowy studiowała możliwe miejsca dyslokacji niemieckich samolotów. At the same time military intelligence was studying the possible locations of German aircraft. Jak sądzisz, czym jest wywiad wojskowy?
Z kolei Przemysław Szubartowicz nawiązał do ostrych słów prezydenta o sędziach. "Duda duka po angielsku, więc już teraz rozumiem, dlaczego tak wrzeszczał, że nie będą nam tu w obcych
sa1yqx. Rafał Brzozowski dba o promocję siebie i swojej piosenki przed Eurowizją 2021. Prezenter TVP udzielił kilku wywiadu zagranicznym serwisom eurowizyjnym Ku zaskoczeniu wielu internautów, reprezentant Polski bez problemu poradził sobie w blisko 20-minutowych wywiadach przeprowadzanych w języku angielskim Brzozowski rozmawiał o życiu artysty w dobie epidemii, a także o przygotowaniach do występu na Eurowizji 2021 Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej 12 marca br. ogłoszono, że reprezentantem Polski na Eurowizji 2021 będzie Rafał Brzozowski. Po ogłoszeniu tej informacji na piosenkarza spadła fala hejtu ze strony internautów. Sam artysta zapewniał, że spodziewał się mieszanych reakcji od fanów. - Wiem, jakie są plusy i minusy takiego wyboru, z czym muszę się później spotykać i zmierzyć, ale myślę, że jestem na to przygotowany - mówił w rozmowie z Plejadą. Zobacz też: Fani ocenili piosenkę Brzozowskiego na Eurowizję. Głosy są podzielone Od tego czasu skrupulatnie pracuje nad eurowizyjnym występem oraz promuje się w Europie. Rafał Brzozowski długo nie rozpamiętywał lejącego się wartkim strumieniem hejtu i postanowił poważnie wziąć się do roboty. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo: Nie od dziś wiadomo, że najlepszą promocją artysty i jego eurowizyjnej piosenki, jest obecność w obcojęzycznych mediach. Rafał Brzozowski postanowił nie zasypiać gruszek w popiele i przy braku możliwości występowania przed zagraniczną publicznością podczas koncertów, przyjął zaproszenie do wywiadu, który przeprowadziła redakcja norweskiego serwisu ESCNorge piszącego o Eurowizji. Polecamy: Oto plusy i minusy wysłania Rafała Brzozowskiego na Eurowizję Rafał Brzozowski udzielił wywiadu po angielsku. Jak sobie radzi z językiem? Rafał Brzozowski doskonale zaprezentował się w trakcie rozmowy w języku angielskim z prowadzącymi, którymi byli Mandy Pettersen i Endre Fagervoldem. Już na początku rozmowy przyznał z uśmiechem, że niestety nie mówi po norwesku, jednak chętnie nauczył dziennikarzy, jak przywitać się w języku polskim. "To wielka przyjemność dla mnie, że mogę z wami porozmawiać. Nie potrafię co prawda mówić w języku norweskim i mogę przywitać was tylko angielskim »Hello«, ale może nauczycie mnie później, jak będzie to brzmieć po norwesku?" - zaczął rozmowę wyluzowany Rafał Brzozowski, popisując się płynną znajomością języka angielskiego. Ubrany w szarą bluzę piosenkarz doskonale zaprezentował się w blisko 20-minutowej rozmowie. Rafał Brzozowski był niezwykle spontaniczny, dowcipny, elokwentny i - co najważniejsze - nie "zacinał" się w trakcie wywiadu, mówiąc w języku Shakespeare'a. To o tyle wyjątkowe, że wciąż zdarza się wielu polskim celebrytom. Wiele osób z pewnością zauważyło już biegłą znajomość angielskiego u Rafała Brzozowskiego, kiedy był on jednym ze współgospodarzy Eurowizji Junior 2020. Pamiętajmy jednak, że tam prezenterzy wypowiadają najczęściej gotowy tekst, który czytają z promptera. Tutaj sytuacja była zupełnie inna, a prowadzący program "Jaka to melodia?" doskonale odnalazł się w tej roli. Rafał Brzozowski Dzień wcześniej premierę miał inny wywiad z Rafałem Brzozowskim, którego udzielił redakcji serwisu Eurovision Turkey. Reprezentant Polski na Eurowizji 2021 był pełen energii, często się uśmiechał i sensownie się wypowiadał w języku angielskim. W komentarzach pod oboma wywiadami nie brakuje komentarzy, że Rafał Brzozowski zaplusował sobie swoją osobowością wśród internautów. Fani Eurowizji twierdzą, że o ile jego piosenka może budzić skrajne emocje, on sam jest pogodnym człowiekiem. Przy wielu uszczypliwych i często niesprawiedliwych komentarzach dotyczących wyjazdu Rafała Brzozowskiego na Eurowizję, jednego można być pewnym: w przypadku występów publicznych i wywiadów np. w trakcie konferencji prasowych nie będzie musiał korzystać z usług tłumacza. Bardzo zaplusował sobie wśród fanów! To z pewnością nie zwiększa szans Rafała Brzozowskiego w samym 65. Konkursie Piosenki Eurowizji, jednak daje pewne nadzieje na dobrą autopromocję w trakcie majowego występu Polaka w Rotterdamie. Jak sobie poradzi? Tego dowiemy się w maju. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Rafał Brzozowski udzielił wywiadu jednej z prowadzących tegorocznej Eurowizji - Nikkie de Jager. Gwiazda YouTube'a, znana jako NikkieTutorials, na początku 2020 roku wyznała, że jest osobą transpłciową. Internauci krytycznie odnoszą się do jej rozmowy z gwiazdorem TVP. Rafał Brzozowski już wkrótce weźmie udział w półfinale do konkursu Eurowizja 2021. Przed występem polskiego muzyka czekało kilka prób i wywiadów. Ostatnio gwiazdor Telewizji Polskiej opublikował na Instagramie fragment rozmowy z Nikkie de Jager, która zdobyła popularność na YouTube, prowadząc kanał o makijażu NikkieTutorials. Youtuberka jest jedną z prowadzących tegorocznej wszyscy jednak zareagowali pozytywnie na rozmowę prezenterki i Rafała Brzozowskiego. Wszystko dlatego, że w ubiegłym roku podczas transmisji koncertu "Eurowizja: Światło dla Europy" w Telewizji Polskiej "wycięto" fragment, w którym pojawiała się holenderska celebrytka. W trakcie 10-minutowego wystąpienia youtuberki TVP puściła reklamy. Wiele osób powiązało to z faktem, że Nikkie na początku 2020 roku przyznała, że jest osobą także: Eurowizja 2021: Rafał Brzozowski i ekipa Polski mają koronawirusa? Są wyniki wszystkich testówEurowizja 2021: Rafał Brzozowski udzielił wywiadu transpłciowej prezenterceNikkie de Jager podczas rozmowy zdradziła, że jest pierwszą transpłciową gospodynią Eurowizji w historii i poprosiła Rafała Brzozowskiego o rady, jakie może jej dać jako doświadczony prezenter Musisz poczuć tę energię. Mówisz do ludzi i każdy chce być tobą - powiedział z uśmiechem między Nikkie a Rafałem Brzozowskim nie widać żadnego napięcia, część internautów zarzuciła hipokryzję wokaliście. Komentujący zwrócili uwagę na brak tolerancji dla osób LGBT w stacji, dla której pracuje. Internauci dodawali krytyczne komentarze zarówno po polsku, jak i po Rok temu TVP wycinało @nikkietutorials podczas koncertu "Eurovision: Europe Shine A Light", a w tym roku pupil transfobicznego i homofobicznego prezesa TVP daje jej wskazówki... wstyd Lepiej powiedz @nikkietutorials, co mówi Twój szef - główna telewizja w Polsce - o LGBT. Dla pracodawcy Rafała nie jesteśmy ludźmi. Jesteśmy ideologią. Wstyd - czytamy pod wpisem na Brzozowski postanowił krótko odnieść się do negatywnych komentarzy:- Rozmowa z Nikkie odbyła się w mega miłej atmosferze i nie doszukiwałbym się tutaj jakiejś złej energii - podsumował.
- Ludzkie emocje i mimika są pewnego rodzaju międzynarodowym językiem, którego nikomu nie trzeba tłumaczyć - mówi Khaby Lame, którego konto na TikToku śledzi już ponad 75 mln osób z całego świata. Jeszcze rok temu 21-latek był szeregowym pracownikiem jednej z włoskich fabryk i jedynie oglądał filmy innych twórców. Stracił pracę, a kilka miesięcy później stał się najszybciej rosnącym autorem w historii TikToka. - Marzy mi się, aby wejść do świata filmu i zostać aktorem komediowym - mówi nam Khaby. 21-letni Khaby Lame został okrzyknięty najszybciej rosnącym twórcą w historii TikToka. W nieco ponad rok zgromadził 75 mln fanów na profilu, a pod jego filmami internauci zostawili ponad miliard polubień Urodził się w Senegalu, mieszka we Włoszech od pierwszego roku życia, ale wciąż nie ma włoskiego paszportu. "Nie wstydzę się, że pochodzę z biednej rodziny" - mówi Khabe Lame W pierwszym polskim wywiadzie opowiada o swoich początkach, trudnym dzieciństwie i pieniądzach, które jeszcze się nie pojawiły. "Mam nadzieję, że pieniądze wkrótce przyjdą i kupię rodzicom wymarzony dom" "Ludzie często zastanawiają się, czy za moim sukcesem nie stoi armia specjalistów od mediów społecznościowych, a ja za każdym razem muszę tłumaczyć, że to był tylko i wyłącznie mój pomysł" Więcej takich wywiadów znajdziesz na stronie głównej Krzysztof Tragarz: Jak zaczęła się twoja przygoda z TikTokiem i co skłoniło cię do nagrania pierwszego filmu? Khabe Lame: Konto na TikToku założyłem w marcu 2020 r., kiedy we Włoszech zaczęła się pandemia. Kilka dni wcześniej z powodu problemów związanych z koronawirusem zostałem zwolniony z pracy i musiałem jakoś wykorzystać swój wolny czas. Wybrałem TikToka, bo jest prosty w obsłudze, a do realizacji filmów nie potrzeba profesjonalnego sprzętu. Zauważyłem też, że twórcy skupiający się na wrzucaniu zabawnych treści, potrafią zgromadzić setki tysięcy widzów. Od samego początku wiedziałem, że właśnie w tej formie chciałbym nagrywać. W nieco ponad rok zgromadziłeś 70 mln obserwatorów, nikt wcześniej nie zrobił tego tak szybko. Eksperci od platform społecznościowych zwracają uwagę, że twój sukces był możliwy dzięki temu, że w swoich filmach prawie w ogóle nie rozmawiasz z widzami i masz zabawną mimikę. Czy to był twój pomysł, czy ktoś ci doradził? Ludzie często zastanawiają się, czy za moim sukcesem nie stoi armia specjalistów od mediów społecznościowych, a ja za każdym razem muszę tłumaczyć, że to był tylko i wyłącznie mój pomysł. Oczywiście zdawałem sobie sprawę, że moja mimika ma w internecie duży potencjał, ale w każdym z filmów jestem sobą i nie muszę nikogo udawać. Pewnego dnia wpadłem na pomysł, aby upraszczać filmy innych użytkowników, którzy pokazują trudne i skomplikowane czynności. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę, bo już przy okazji pierwszych materiałów zebrałem masę pozytywnych komentarzy i reakcji. Wiedziałem, że to dobry kierunek i postanowiłem się tego trzymać. Od dziecka marzy mi się, aby wejść do świata filmu i zostać aktorem komediowym. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby kiedyś udało mi się powtórzyć sukces Eddiego Murphy’ego czy Omara Sy, którzy są moimi wielkimi idolami. Fakt, że w swoich produkcjach odzywam się sporadycznie, również był świadomą decyzją. Ja nie mówię po angielsku - nawet na potrzeby tego wywiadu musieliśmy szukać tłumacza, aby się porozumieć. Uważam, że ludzkie emocje i mimika są pewnego rodzaju międzynarodowym językiem, którego nikomu nie trzeba tłumaczyć. Internetowi twórcy muszą się mocno nakombinować, aby ich film stał się tzw. viralem, tymczasem tobie przychodzi to z ogromną łatwością. Jesteś zaskoczony skalą popularności twoich produkcji? Jeżeli pytasz o to, czy przypuszczałem, że po roku działalności będę miał 70 mln fanów, to chyba nie zaskoczę cię, kiedy powiem, że kompletnie się tego nie spodziewałem. Byłem zdziwiony, że żaden z twórców, którzy w zabawny sposób pokazują skomplikowane czynności, nie wpadł na to, że pokazywanie ich prostoty może być dla widzów dużo bardziej wciągające, interesujące i zabawne. Jak wygląda typowy dzień twojej pracy? Wstaję rano, idę na trening, a później przeglądam TikToka w poszukiwaniu zabawnych materiałów, na które mógłbym nagrać odpowiedź. Jednak w przeciwieństwie do wielu innych twórców, nie potrafię planować swoich materiałów z wyprzedzeniem, dlatego zazwyczaj droga od pomysłu do realizacji zajmuje mi zaledwie kilka godzin i wieczorem film jest już na moim profilu. Czy są momenty, w których brakuje ci pomysłów i inspiracji na nowy film? Mimo że wszystkie moje filmy są na pewnej płaszczyźnie do siebie podobne, zawsze staram się coś zmieniać, aby dla milionów widzów wciąż było to ciekawe i interesujące. Mam takie poczucie, że skoro spodobało się to tak wielu osobom, nie mogę sobie teraz pozwolić na to, aby zawieść ich zaufanie. "Nie wstydzę się mówić o tym, że pochodzę z biednej rodziny" Czy pamiętasz moment, kiedy po raz pierwszy poczułeś, że udało ci się odnieść sukces? Największym szokiem był dla mnie moment, kiedy na moim koncie pojawiło się 10 mln obserwujących. To był dla mnie pierwszy sygnał, że udało mi się zrobić coś wyjątkowego i że ludziom naprawdę podobają się moje produkcje. Nigdy nie planowałem, że zgromadzę tak wielu fanów, a prawda jest taka, że cieszę się z każdej osoby, która odwiedza mój profil i ogląda moje filmy. Jak zareagowali rodzice, kiedy po stracie pracy poinformowałeś ich, że chcesz nagrywać filmy na TikToku. Pamiętasz, jak zareagowali, kiedy dowiedzieli się, że twoje filmy gromadzą miliony wyświetleń? Moi rodzice wspierali mnie od samego początku. Regularnie wysyłałem im swoje pierwsze filmy - kiedy jeszcze nie mogłem pochwalić się milionem wyświetleń - i już wtedy bardzo podobało im się to, co robię. Kiedy dowiedzieli się, ilu ludzi mnie obserwuje, po prostu mi pogratulowali i byli dumni z tego, że sam do tego doszedłem. Nigdy nie powiedzieli mi, że TikTok to strata czasu i bardzo im za to dziękuje. Mieszkasz we Włoszech. W wywiadach często mówisz o tym, że pochodzisz z biednej rodziny i że dzieciństwo wcale nie było dla ciebie łatwe. Dlaczego tak chętnie o tym opowiadasz? Bardzo często mówię o przeszłości, bo nie wstydzę się tego, że pochodzę z biednej rodziny. Swoje dzieciństwo spędziłem w domu komunalnym. Ludzie mówią, że z takich środowisk wyrastają tylko i wyłącznie kryminaliści, tymczasem ja bardzo dobrze wspominam ten czas. Nigdy nie miałem problemu z rasizmem i choć nie miałem wiele, nawiązałem sporo znajomości, które wynagradzały brak rzeczy materialnych. Wspomniałeś, że w dzieciństwie nie miałeś problemu z atakami na tle rasistowskim, ale zastanawia mnie, jak to wygląda w sieci. Czy pojawiają się nieprzyjemne komentarze? Jasne, że się pojawiają. Trudno, żeby przy skali, która mnie dotyczy, pojawiały się tylko pozytywne komentarze, ale ja tymi osobami się nie przejmuję, bo w internecie ludzie są z reguły dużo bardziej odważni niż w rzeczywistości. Podejrzewam, że jeżeli spotkałbym się na żywo z osobami, które mnie atakują, nasza rozmowa wyglądałaby zupełnie inaczej. Nie ma jednak sensu z tym walczyć, najważniejsze, aby robić swoje. Dla mnie zrozumiałe jest, że nie wszyscy będą cieszyć się z mojego sukcesu. Dalszą część wywiadu znajdziesz pod materiałem wideo: Twórcy z największymi zasięgami często zawdzięczają swój sukces pokazywaniem życia, do którego aspiruje wiele młodych osób. W twoich produkcjach nie ma markowych ciuchów czy samochodów za setki tysięcy złotych. To prawda, ale ja siłą rzeczy nie mógłbym nagrywać takich filmów, bo musiałbym udawać kogoś, kim nie jestem, a drogie samochody wypożyczać. Zacząłem nagrywać filmy nie po to, aby zdobyć sławę, ale dlatego, że zwyczajnie lubiłem to robić. Nie chcę oceniać tego, co robią inni, ale przyznam ci się szczerze, że nawet gdyby mój profil śledziło 100 czy 200 osób, to w dalszym ciągu nagrywałbym filmy. Najbardziej zaskoczyło mnie jednak to, że mój sukces otworzył mi wiele drzwi, które jeszcze dwa lata temu wydawały mi się dla mnie zamknięte. Nigdy nie zapomnę swojego spotkania z piłkarzem Alessandro Del Piero, który jest moim wielkim idolem. "Mam nadzieję, że pojawią się pieniądze i będę mógł kupić dom dla rodziców" Urodziłeś się w Senegalu. W wywiadach podkreślasz, że mimo iż mieszkasz we Włoszech od pierwszego roku życia, wciąż nie masz włoskiego paszportu. Czy twoja popularność przyczyniła się do rozwiązania tego problemu? Wspominam o tym przy okazji wywiadów, bo cała ta sytuacja wydaje mi się być wielkim nieporozumieniem. Tak działa prawo. Wiem, że taki dokument jest ważny i pomógłby mi rozwiązać wiele problemów, ale nawet bez niego czuję się Włochem i to jest dla mnie najważniejsze. Jeżeli pytasz o kwestie prawne, to mogę powiedzieć, że cały czas pracujemy nad rozwiązaniem tej sytuacji i pomaga mi przy tym wiele osób. Mam nadzieję, że powoli zbliżamy się do pozytywnego zakończenia całej tej sprawy. Czy ludzie rozpoznają cię na ulicach? Twój sukces przyszedł bardzo szybko i domyślam się, że nie byłeś na to gotowy. Nie ma dnia, aby ktoś mnie nie rozpoznał. Utrudnia mi to trochę codzienne życie, bo kiedy idę do restauracji i coś zamawiam, kończy się na tym, że niemal za każdym razem muszę jeść zimne danie. Jednak ja nie mam poczucia, że ludzie chcący zrobić sobie ze mną zdjęcie, robią coś złego - to jest bardzo miłe. Często słyszę wtedy, że moje filmy poprawiają im humor i to dla mnie największa nagroda i powód do radości. Mówiłeś, że za zarobione pieniądze planujesz zbudować rodzicom dom. Czy ten plan udało się już zrealizować? Możesz zdradzić, jak wyglądają zarobki twórcy, któremu udało się osiągnąć tak wielki sukces? Przyznam ci się, że nikt z moich znajomych czy otoczenia nie spodziewał się, że mój profil będzie tak szybko rósł, dlatego nie było jeszcze czasu na to, aby myśleć o pieniądzach i o tym, jak mógłbym na tym zarobić. Potrzebowałem kogoś, kto pomoże mi się w tym odnaleźć i tak naprawdę dopiero teraz zaczynamy rozmawiać o pierwszych współpracach komercyjnych. Mam nadzieję, że pieniądze wkrótce przyjdą i wtedy będę mógł kupić rodzicom ich wymarzony dom. Czy są jakieś grancie, których w swoich produkcjach komediowych nigdy nie przekroczysz? Z tak wielką popularnością wiąże się także ogromna odpowiedzialność, z której wielu twórców nie zdaje sobie sprawy. Doskonale to rozumiem i za każdym razem dokładnie analizuję film przed jego publikacją. Sprawdzam, czy nie widać na nich twarzy niepożądanych osób, a nawet przyglądam się swoim koszulkom, aby nie znalazło się na nich hasło czy obrazek, który mógłby być przez kogokolwiek źle odebrany. Celem mojego formatu jest wyśmiewanie dziwnych sytuacji, a nie to, aby obrażać innych twórców. Przykładam do tego dużą wagę, bo nie chciałbym w ten sposób budować swojego sukcesu.
Jak Rafał Brzozowski mówi po angielsku? Reprezentant Polski udzielił wywiadów wideo zagranicznym redakcjom przed Eurowizją 2021. Czy mówi równie płynnie, co Edyta Górniak? 2021 zbliża się wielkimi krokami. Już w czwartek 20 maja Rafał Brzozowski wystąpi w półfinale, w którym zawalczy o awans do najważniejszego etapu konkursu. Żeby przejść do wielkiego finału, musi pokonać co najmniej siedmiu rywali. Bukmacherzy obecnie stawiają Polskę na 11. miejscu w grupie, czyli pierwszym niepremiowanym dowiemy się, jak na eurowizyjnej scenie zaprezentuje się Rafał i czy jego przebój The ride zyska wystarczającą ilość punktów od widzów i jurorów w części eliminacyjnej, możemy przekonać się, jak nasz reprezentant radzi sobie z językiem to nie tylko show, jakie emitują telewizje z ponad 40 państw na świecie, ale także cała machina promocyjna, która rusza wraz z dniem wyboru poszczególnych utworów. Rafał Brzozowski od 12 marca aktywnie zachęca słuchaczy spoza kraju, by zapoznali się z jego propozycją. Osłuchana piosenka ma szansę szybciej wpaść w ucho i dostać SMS-a w półfinale i – miejmy nadzieję – Rafał Brzozowski mówi po angielsku? Wywiady z zagranicznymi dziennikarzamiRafał ma za sobą pierwsze wywiady z zagranicznymi redakcjami. Nasz reprezentant porozmawiał z dziennikarzami z Norwegii, Turcji, Portugalii i Wielkiej Brytanii. Podczas łączeń za pośrednictwem komunikatorów wideo chętnie żartował (np. ze swojego wieku) i opowiadał o przygotowaniach do swojego ujął widzów z zagranicy łatwością, z jaką mówi w języku angielskim. Bez problemu odpowiadał na pytania. Nawiązał do swojej sportowej przeszłości – zdradził, że wychowywał się w otoczeniu olimpijczyków, do których zwracał się per „wujek”, ulubionych piosenek z Eurowizji i konkursu Eurowizji Junior 2020, który poprowadził wraz z Idą Nowakowską i Małgorzatą szczególnie z Polski, są pod wrażeniem umiejętności językowych Rafała. Wielu chwali go za łatwość komunikacji z zagraniczną widownią. Nie zabrakło porównań do Edyty Górniak, która jest największą rodzimą legendą na Eurowizji. Diwa z niesamowitą lekkością mówi po angielsku, który szlifowała przez lata w Londynie, a potem w Los Angeles. Jeszcze kilka rozmów i Rafał będzie mógł pochwalić się równie imponującym jak mu poszło:Edyta Górniak udzielająca wywiadu po angielsku:Rafał Brzozowski rozprawił się z hejterami Rafał Brzozowski rozprawił się z hejterami Eurowizja 2021. Rafał Brzozowski w Pytaniu na śniadaniePaulina PucułaOd zawsze zakochana w show-biznesie. Uwielbiam podglądać życie gwiazd w sieci i znajomych na Instagramie. Nie wyobrażam sobie dnia bez mocnej kawy i dużej dawki dobrych plotek. Do dzisiaj bez problemu potrafię wymienić nazwiska wszystkich par z "Tańca z gwiazdami".
Justyna Steczkowska to niewątpliwie jedna z bardziej uznanych polskich wokalistek. W związku z tym, że gwiazda raczy słuchaczy swoim wokalem już od 25 lat, świętowała ostatnio hucznie jubileusz część artykułu pod materiałem wideoZobacz także: Wywiad Fabijańskiego: kulisy, konsekwencje i oświadczeniaArtystka stale działa muzycznie. Kilka tygodni temu zaprezentowała fanom nowy utwór " wraz z teledyskiem, a w miniony weekend jako gość specjalny wystąpiła podczas gali Mister Supranational 2022. W trakcie imprezy transmitowanej przez Polsat piosenkarka wykonała hit Tiny Turner z filmu o przygodach Jamesa Bonda z 1995 roku - "Golden Eye".We wtorek Justyna postanowiła podzielić się z instagramową publicznością nagraniem z ostatniego Wam się podoba takie wykonanie "Golden Eye"? - dopytuje i apeluje pod wideo: Tylko błagam, nie piszcie, że nie jestem tak dobra jak Tina, bo to jest większość komentarzy była pozytywna, a obserwatorzy, stosując się do zaleceń idolki, nie porównywali jej do amerykańskiej gwiazdy. Cudnie było!;Mnie się bardzo podoba. Stworzyła pani swoją interpretację i brzmi inaczej. Bardzo ciekawie;Wow, jak dla mnie wyszło świetnie! - zachwycają się fani. Pod filmem pojawiło się jednak i kilka bardziej krytycznych strasznie. To nie twój repertuar. (...);Uwielbiam panią, ale niestety tym razem to nie to. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że nie jestem w stanie przesłuchać pani wykonania do końca... Aż boli, gdy się tego słucha. Proszę zostać przy polskim repertuarze;Niestety, nie za każdym razem pani Justyna musi być perfekcyjna. Tym razem porwała się na kawałek za mocny do jej skali wokalnej - czytamy. O mało przychylny komentarz pokusił się też dziennikarz Adrian Nychnerewicz, który wytknął Justynie zły to jest, że ponoć słuch taki absolutny, a angielski taki koszmarny - obronie artystki błyskawicznie stanęli jej wielbiciele. Nie trzeba mówić wybitnie po angielsku, żeby wybitnie umieć śpiewać - zauważyła jedna z internautek. Nie przesadzałbym z tym wybitnie - odpisał jej doczekał się odpowiedzi także od samej Steczkowskej. Ach, to ty Adrianku! Kiedy otworzysz na mnie swoje serce i przestaniesz mnie hejtować? Zaoszczędziłbyś trochę czasu dla siebie i obojgu byłoby nam milej - zaczęła sympatycznie, następnie tłumacząc:Co do angielskiego, to jestem Polką, więc nic dziwnego, że mam wschodni akcent. W dalszej części komentarza piosenkarka postanowiła porównać się do zagranicznych gwiazd:Penelope Cruz mówi po angielsku z mocnym hiszpańskim akcentem i jest światowej sławy aktorką. Piękną, wybitnie utalentowaną i docenioną przez świat filmu i fanów. Nikomu jej akcent nie przeszkadza. Podobnie z akcentem jest u Bjork, Moniki Bellucci i innych artystów. Sztuka to emocje i uczucia, a nie idealny język - skwitowała. Ma rację?Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze ma racje, mnie tez wkurza jak większość krytykuje akcent. Dużo zagranicznych gwiazd mówi po angielsku z nalotem swojego języka ojczystego. Polacy to zawsze musza krytykować! Nie jesteśmy brytyjską kolonią, żeby mówić po angielsku z perfekcyjnym akcentem. Ważne, by móc się efektywnie porozumieć z obcokrajowcami. Co więcej, język angielski przestał być już własnością Brytyjczyków - oni również powinni dbać o to, aby inni ich rozumieli i wypowiadać się w przystępny sposób. Inaczej w pewnych sytuacjach mogą stracić szansę na lukratywne porozumienie z np. zamożnym Chińczykiem, który kaleczy ich język egzotycznym Polacy krytykuja to w jaki sposob ltos po angielsku mowi. Wszystkie inne marodowosci gratuluja sobie, jesli kilka slow potrafia w innym jezyku powiedziecNie lubię jej piosenek, za dużo wycia .no w końcu nie jest tłumaczem czy nauczycielem angielskiego, zjedzcie snickersaNajnowsze komentarze (358)Cudnie mu odpowiedziała 😍😅A mi się podobało, ludzie dajcie spokój już z tymi wiecznymi ocenami, bądźmy dobrzy dla siebie bo nasz świat i tak czeka zagłada!!! Zauważmy coś innego poza ciągłym umacnianiem swojej niskiej samooceny najdrobniejszymi błędami innych! Kto krytykuje niech sam wyjdzie nawet na środek trawnika przed blokiem i zaśpiewa lepiej, tacy z wszystkich znawcy... Proszę, trochę dobroci dla siebie nawzajem 😞Jusia, oprócz prezentowania figury w stylówkach zbyt młodzieżowych , nie robi nic .Te jej utworki , naśladownictwo , zenujące . Akcent to jej najmniejszy problem, bardziej drażniąca jest jej dziwna maniera buduarowej piosenkarki. Niestety mam okazję dość często ją spotykać niedaleko jej miejsca zamieszkania i na co dzień też ma taki styl. Robi zakupy w warzywniaku w falbaniastej sukience, a awokadio wybiera w ciemnych okularach:)Niestety Adrian ma rację, akcent akcentem i potrafi brzmieć słodko jeśli jest w nim lekkość. Utwór bardziej zagrany niż wyspiewany. Natomiast sama Justyna jest fajną wrażliwą artystką. "Upiór w operze" wykonany z Januszem Radkiem to sztos. PozdrawiamNie umie śpiewać. Tyle w tej kwestiiJaki słuch absolutny? Ledwie relatywny, a i to niedokształcony. Słychać to choćby po tym, jak potrafi zdetonować, albo śpiewa o 1/8 tonu za ma rację, to słabe wykonanie, brzmi wręcz amatorsko....I po co to było.....???Jak zwykle śpiewa cudzesy . No tak ...O tej pani można mówić wszystko, ale nikt nie umniejszy jej tego, że w wieku 50 lat wygląda na 15 lat młodszą siostrę Penelope Cruz, czy Moniki Belucci. I nie musi podobać się jej barwa głosu i repertuar, ale wokalnie jest petardą. Interpretacje to odrębna kwestia. Pani Justyno, jeśli Pani to czyta, to pełen szacunek, pomimo tego, że fanką nie jestem. Nie mam zupełnie słuchu muzycznego ale cóż jest nie tak z tym wykonaniem, brak mu dramatyzmu, to nie ta skala porównawcza, tak jak nie da się porównać Mozartem z Chopinem Hmmm...nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ale w śpiewie akcentu nie ma,tylko w mowie,😅Wysoko się ceni i mocno porównuje. A tak naprawdę jest kiepska. I tyle.
wywiad po angielsku z gwiazdą