🧑🎤 Woda Na Marsie Zdjęcia
Łazik Curiosity, który został wysłany na misję badawczą pod koniec 2011 roku. Od tamtego momentu dowiedzieliśmy się znacznie więcej informacji na temat czerwonej planety. Curiosity wykonał między innymi zdjęcia Marsa oraz przestrzeni kosmicznej widzianej z tej planety. Ostatnio udało mi się zrobić dwa zdjęcia. Użył do tego kamer masztowych MastCam, około godziny po zachodzie
136. Woda na Marsie to temat poruszany od lat. Wiele wskazuje na to, że jezioro odkryte w 2018 roku naprawdę istnieje. Co więcej, naukowcy odkryli jeszcze trzy zbiorniki wody na Marsie. Mars. Zdjęcie podglądowe. (Pixabay) W 2018 roku dokonano niezwykłego odkrycia na Marsie. Naukowcy stwierdzili, że pod lodową warstwą planety znajduje
Odkrycie jest o tyle ciekawe, iż do tej pory naukowcy byli pewni, że woda jest obecna na Marsie od 3,7 mld lat. Odkrycie japońskiego zespołu zdaje się też świadczyć o tym, iż skoro woda
To oficjalne, na Marsie jest woda. Stanowi ona 2 proc. marsjańskiej gleby, jak wynika z badań łazika Curiosity.
Naukowcy przeanalizowali zdjęcia planety i stworzyli katalog dolin rzecznych, z którego wynika, że rzeki płynęły po jej powierzchni znacznie dłużej niż wcześniej sądzono. Amerykańskie sondy kosmiczne wykonały zdjęcia setek dolin rzecznych na powierzchni Marsa. Naukowcy z Uniwersytetu w Chicago, Center for Earth and Planetary
Dobra wiadomość jest taka, że woda w opalu otrzymuje się nawet w wyjątkowo suchym otoczeniu. Analiza naukowców z Arizony wskazuje, że znaleziony surowiec powstał bardzo niedawno. To sugeruje, że wody na Marsie też mogło być znacznie więcej, niż początkowo sądzono. Zobacz też: Najgłupszy eksperyment w historii? Zabrał
Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Należący do NASA łazik Perseverance znalazł dowody na obecność związków organicznych w ogromnym kraterze na Marsie. Wyniki zaskakującego odkrycia
Pracowniczka NASA, Jackie twierdzi, że była zaangażowana w przetwarzania telemetrii lądowania na Marsie pierwszego ziemskiego pojazdu, który zdołał wysłać z powrotem na Ziemię zdjęcia z powierzchni Czerwonej Planety. W pewnym momencie kobieta ujrzała dwóch ludzi chodzących po powierzchni, którzy podeszli do sondy Viking.
Łazik Perseverance wylądował na Marsie w czwartek, 18 lutego. Bardzo szybko, NASA - czyli amerykańska agencja kosmiczna - zaczęła publikować zdjęcia z powierzch
Zdjęcie o Woda na Marsie jak planeta Wystrzelony z przestrzeni Elementy tej ilustracji są dostarczane przez NASA. Obraz złożonej z ciecz, ziemia, cossack - 163428794 Woda Na Marsie Jak Planeta Wystrzelony Z Przestrzeni Elementy Tego Obrazu Są Dostarczane Przez NASA Zdjęcie Stock - Obraz złożonej z ciecz, ziemia: 163428794
Od tego czasu jest super-nowoczesnym łazikiem “Ciekawość” wylądował na Mars w sierpniu 2012 r. I zaczął szczegółowo poznawać powierzchnię i atmosferę Czerwonej Planety, prasa zaczęła pojawiać coraz bardziej tajemnicze obrazy. Jednak dziwne zdjęcia pojawiły się na długo przed podróżą “Ciekawość”. Oblicza Sfinksa, ślady bałwana, UFO, a nawet ludzkiego palca
Nie trzeba lecieć na Marsa, aby go dotknąć. Na Ziemi znajdowane są jego kawałki, które przywędrowały do nas jako meteoryty. Na Marsie odkryto wodę w formie lodu. Gdyby go roztopić, woda rozlałaby się po całej planecie i utworzyła morze o głębokości 11 metrów. Zdarza się, że na Marsie temperatura powietrza wynosi 20 stopni.
S6Q573D. Fot. . Polaris Images/East News (zdjęcie poglądowe) Coraz częściej słychać głosy, że na Marsie mogą znajdować się pokłady zamrożonej wody. Teraz brytyjscy naukowcy, analizując zdjęcia NASA odkryli błotniste struktury, które tym silnie potwierdzają dotychczasowe tezy. Istnienie wody może zaś świadczyć o istnieniu różnych form życia na Czerwonej Planecie. Na Marsie znajduje się woda – od jakiegoś czasu słychać głosy naukowców. Wyniki najnowszych badań zdjęć satelitarnych powierzchni Marsa, opublikowane właśnie w magazynie Nature Geoscience, określane są jako „bardzo ekscytujące” i „niespodziewane”. Tak przynajmniej mówi o nich autor artykułu dr Petr Broza z Instytutu Geofizyki Czeskiej Akademii Nauk. Woda na Marsie?Według najnowszych analiz, naukowcy twierdzą, że na Marsie swego czasu musiała znajdować się woda w stanie ciekłym. Wynika to z analizy zdjęć przedstawiających struktury przypominające zaschnięte błoto. Początkowo myślano, że jest to efekt zastygniętej lawy. Obecnie dostrzeżono, że materiał osadowy może być wynikiem także wypłynięcia na powierzchnię dużych ilości się to z odkryciami z początku roku, wedle których pod powierzchnią Marsa mogą znajdować się głębokie nawet na kilometr pokłady lodu. Naukowcy przeprowadzili badanieNaukowcy doszli do swoich wniosków, próbując odtworzyć warunki panujące na Marsie w warunkach laboratoryjnych na Ziemi. Sprawdzili jak zachowałoby się błoto, gdyby poddać je warunkom atmosferycznym i grawitacyjnym, takim jakie panują na Marsie, i zobaczyć jakiego rodzaju struktury zostałyby utworzone. Wyniki tej analizy sprawiły, że naukowcy są teraz coraz bardziej pewni, że na Marsie była kiedyś woda w stanie ciekłym. Obecnie pozostaje więc pytaniem czy istnieje szansa na dotarcie do zasobów lodu i utylizacja ich w jakiś że czeka nas jeszcze długa droga ku pełnej eksploracji słynnej Czerwonej Planety, ale obecne odkrycia stanowią kroki w odpowiednią także: „Siły Kosmiczne” na pierwszym zwiastunie. Nowy serial twórców „The Office” zainpsirowany słowami Trumpa
Historia poszukiwania wody na Marsie obfituje w wiele zwrotów akcji. Tym razem naukowcy poinformowali o odkryciu olbrzymich ilości lodu wodnego w centralnej części potężnego kanionu Valles odkrycie odpowiadają instrumenty znajdujące się na pokładzie europejsko-rosyjskiej sondy Trace Gas Orbiter, która od 2016 roku krąży wokół Czerwonej Planety. Na pokładzie sondy, której głównym zadaniem jest poszukiwaniu takich gazów jak chociażby metan przy powierzchni Marsa, znajduje się instrument FREND, który pozwala na wykrywanie wodoru, jednego z dwóch składowych pierwiastków wody. Analiza danych zebranych za pomocą FREND wskazuje, że w centralnym rejonie potężnego systemu kanionów Valles Marineris, w uskoku Candor Chaos znajduje się bardzo dużo przekonują, że wodór wskazują wyraźnie na to, że tuż pod suchym regolitem znajdującym się na powierzchni Marsa w tym miejscu, znajduje się bardzo dużo lodu wodnego. Naukowcy z Rosyjskiej Akademii Nauk odpowiedzialni za analizę danych porównują ten lód do wiecznej zmarzliny w północnej odkrycie na Marsie - woda! Dlatego SpaceX powinno wybudować pierwszą kolonię w Valles Marineris Valles Marineris Jest to największy system kanionów w Układzie Słonecznym. Jeżeli kiedykolwiek widzieliście chociażby na zdjęciach Wielki Kanion w Kolorado, to jego marsjański odpowiedni jest dziesięciokrotnie dłuższy (5000 km długości) i pięciokrotnie głębszy (nawet 11 km głębokości). Sam kanion znajduje się w okolicach marsjańskiego równika. Najpopularniejsza z teorii tłumaczących jego powstanie mówi o pęknięciu powstałym podczas stygnięcia planety. Nazwa Valles Marineris pochodzi natomiast od sondy Mariner 9, która jako pierwsza dostrzegła ów kanion w 1972 przyjrzeć się uważnie powierzchni Marsa, to można zobaczyć na jego powierzchni wiele formacji, które przypominają swoim wyglądem struktury powstające na Ziemi pod wpływem płynącej wody. Mimo tego, że samej wody na powierzchni nie ma już od miliardów lat, to liczne koryta rzeczne, zlewiska, delty rzeczne wciąż są widoczne na długi czas astronomowie i geologowie zastanawiali się, czy woda na Marsie w ogóle istniała, a jeżeli tak to, co się z nią stało. W ciągu ostatnich trzydziestu lat odkryto wiele dowodów na to, że wody na Marsie w przeszłości było mnóstwo, a część z niej wciąż na Marsie się znajduje, aczkolwiek ukryta jest przed wzrokiem osób postronnych. Dopiero sondy kosmiczne wyposażone w radary zaczęły odkrywać pokłady lodu wodnego, najpierw w czapach polarnych na biegunach planety, a z czasem także w innych rejonach. Kiedy przyjrzymy się Marsowi, zobaczymy, że na jego biegunach znajdują się jasne czapy polarne. Sondy kosmiczne przelatujące nad biegunem północnym dostrzegły, że w okresie zimowym górną warstwę czapy polarnej w rzeczywistości stanowi suchy lód, czyli lodowy dwutlenek węgla. Radary jednak wykazały, że pod 2-metrową warstwą suchego lodu, który odmarza i sublimuje do atmosfery w okresie letnim znajduje się gruba warstwa lodu wodnego. Analogicznie jest na biegunie południowym, przy czym tam nawet latem (ze względu na wyższą wysokość) na powierzchni czapy lodowej pozostaje cienka warstwa suchego czy inaczej, większość wody znajdującej się na powierzchni Marsa skupiona jest w obu czapach polarnych. Warto zauważyć, że wbrew pozorom nie jest jej tak mało. Gdyby czysto teoretycznie stopić cały lód wodny z północnej czapy polarnej, woda pokryłaby całego Marsa oceanem o grubości 9 metrów. Gdyby dorzucić do tego wodę z południowej czapy polarnej, głębokość oceanu wzrosłaby o kolejne 11 metrów. Jeżeli jednak dorzucimy do tego jeszcze wodę znajdującą się w rozsianych po całej planecie podpowierzchniowych warstwach lodu, tej marsjańskiej wiecznej zmarzlinie, to ocean miałby już 24-29 metrów jednak wciąż nie wszystko. Na pomoc w oszacowaniu wody kiedyś istniejącej na Marsie przychodzi chemia. Generalnie wszystkie planety Układu Słonecznego powstawały z tego samego dysku protoplanetarnego o stosunkowo jednorodnym składzie, szczególnie tutaj gdzie znajduje się Ziemia i Mars. Naukowcy podejrzewają, że obie te planety powinna charakteryzować w początkowym okresie ta sama proporcja różnych izotopów można założyć, że początkowo, 4,5 mld lat temu zarówno Mars jak i Ziemia miały taką samą proporcję wodoru do deuteru. Teraz jednak obie planety się znacząco różnią pod tym względem. Na Marsie teraz stosunek deuteru do wodoru jest osiem razy wyższy niż na Ziemi. Skąd taka różnica?Tu trzeba spojrzeć na atmosferę Marsa. W początkowym okresie istnienia Mars miał gęstą atmosferę chronioną przez pole magnetyczne. Gdy jednak pole magnetyczne zniknęło, zniknęła też magnetyczna ochrona atmosfery, która została wystawiona na bezpośrednie działanie wiatru słonecznego, tj. wysokoenergetycznych cząstek, które bezustannie bombardują atmosferę w górne warstwy atmosfery docierały cząsteczki wody, pod wpływem promieniowania ultrafioletowego ze Słońca były rozbijane na wodór i tlen. Wodór jako najlżejszy pierwiastek, uciekał w przestrzeń kosmiczną, a tlen opadał ku powierzchni, gdzie wchodził w reakcje z minerałami znajdującymi się w skałach i wytwarzał… rdzę, która odpowiada za obecny kolor nomen omen Czerwonej na to, że deuter jest cięższym izotopem wodoru, to częściej on pozostawał w atmosferze planety, a lżejszy wodór uciekał w przestrzeń kosmiczną. W ten sposób na przestrzeni miliardów lat proporcja deuteru do wodoru zmieniała się na korzyść tego informacja doprowadziła naukowców do jeszcze jednego interesującego wniosku. Jeżeli założyć, że pierwotnie stosunek deuteru do wodoru na Marsie był taki sam, to bazując na aktualnej obfitości deuteru na Marsie oszacowano ile wody pierwotnie mogło tam być. Wychodzi na to, że pierwotnie na Marsie było tyle wody, ile wystarczyłoby do pokrycia planety oceanem o głębokości 137 metrów. To z kolei oznacza, że na przestrzeni kilku miliardów lat Mars stracił już 85 proc. całej wody, która tam kiedykolwiek wszystkie powyższe przypuszczenia brzmią interesująco, to badacze podejrzewają, że to wciąż nie jest koniec historii wody na Marsie. Wiele z koryt rzecznych widocznych dzisiaj na powierzchni Marsa musiało mieć takie przepływy, które wymagałyby kilkukrotnie większej ilości wody. Pytań jest zatem więcej niż może stoi za tym fakt, że Słońce w swojej młodości było gorętsze i bardziej aktywne, a więc mogło skuteczniej wywiewać wodę z atmosfery czy inaczej, odkrycie dużych pokładów lodu wodnego w kanionie Valles Marineris to tylko kolejny element układanki. Być może nasza wiedza o historii tej planety rozrośnie się dużo bardziej, kiedy w końcu na powierzchni planety stanie pierwsza załoga wysłana z Ziemi i za pomocą łopat dokopie się do tego lodu. Pozostaje mieć nadzieję, że stanie się to jeszcze za naszego życia.
NASA pokazała szokujące zdjęcie z Marsa. Udało im się sfotografować tam statek z innej planety. Ale uwaga! Nie jest wcale tym, na co wygląda. Gdzieś w kosmosie są "inni"? Obce cywilizacje, UFO, istoty pozaziemskie istnieją? Wszechświat jest tak ogromny, że niemal niemożliwym zdaje się być, by jedynie na Ziemi istniało życie. Od lat trwają więc poszukiwania, naukowcy przeszukują kosmos i odkrywają jego bezmiar, a ludzie co raz donoszą o zobaczeniu niezidentyfikowanego statku kosmicznego gdzieś w NASA opublikowała zdjęcie obiektu, który wygląda całkiem jak znane z opowieści, filmów czy bajek UFO. Okrągły obiekt leży rozbity i połamany na "ziemi" i aż prosi się o wyjaśnienie. Czy to faktycznie statek kosmitów? No nie tym z innej planety na MarsieZdjęcie pochodzi z Marsa, gdzie NASA jakiś czas temu wysłała na zwiady łazik Perseverance. Maszyna z powodzeniem przemierza kolejne rejony planety i fotografuje wszystko, co napotka na swojej drodze. Nie ona jednak zrobiła zdjęcie spodka. Ale o tym nieco na Marsie obiekt to faktycznie część statku z innej planety, przy czym "inna" to w tym przypadku... Ziemia. To nic innego, jak pokrywa osłony termicznej, która ochraniała wspomniany już łazik Perseverance w czasie przedzierania się przez łazik lądował już na Marsie, pokrywa nie była mu dłużej do niczego potrzebna i na wysokości około 2 kilometrów od gruntu została odrzucona. Perseverance wylądował bezpiecznie, bo dowodzenie nad nim przejął "latający dźwig", a pokrywa odleciała w dal, by rozbić się, gdy zabraknie jej paliwa. Zabrakło i wylądowała, a raczej uderzyła z hukiem, czego efekty widać na zdjęciu NASA. NASA przeczesuje MarsaSkoro jednak nie łazik wykonał fotografię, to kto lub co? Jesteśmy już na etapie, gdy nie tylko Perseverance przemierza Marsa w poszukiwaniu oznak życia. Razem z nim na czerwonej planecie wylądował w 2021 roku kosmiczny helikopter. Ingenuity to pierwszy silnikowy pojazd latający wysłany w kosmos. Miał wykonać zaledwie kilka eksperymentalnych lotów, ale okazało się, że jest tak dobry i wytrzymały, że odbył ich już prawie 30! Po tym, jak łazik z oddali wyłapał szczątki swojej pokrywy, naukowcy z NASA skierowali do nich Ingenuity, by ten dokładnie je obfotografował. Dotarł we wskazane miejsce 19 kwietnia, latał nad spodkiem dokładnie 159 sekund i zbadał obiekt ze wszystkich stron z wysokości ok. 8 co jednak naukowcom z NASA zdjęcia? Bynajmniej nie chodziło im o zszokowanie opinii publicznej widokiem zniszczonego latającego spodka. Prawdziwy cel pozostaje - jak zawsze - w sferze naukowej. Chcą dokładnie zbadać, jak to możliwe, że pokrywa przebiła się przez atmosferę Marsa z prędkością 20 tysięcy kilometrów na godzinę i nawet się nie nadtopiła czy nie przypaliła.
Błyskotliwe, opalizujące i świecące chmury zostały dostrzeżone na powierzchni Czerwonej Planety przez łazik NASA Na niebie nad Marsem pojawiły się chmury. Zostało to uchwycone na nowych zdjęciach z łazika Curiosity należącego do NASA. Agencja kosmiczna poinformowała, że chmury są rzadkie w cienkiej atmosferze Czerwonej Planety i zwykle tworzą się na jej równiku podczas najzimniejszej części roku. W opisie NASA, sfotografowane chmury cumulus są jak "cienkie kępy wypełnione kryształkami lodu rozpraszającymi światło słoneczne, niektóre z nich mienią się kolorami". Już w zeszłym roku, co odpowiada dwóm latom ziemskim, naukowcy zauważyli, że niektóre chmury zaczęły się tworzyć wcześniej niż się spodziewano. Jednak najnowsze, zaskakujące obrazy dostarczyły nowych spostrzeżeń badającemu je zespołowi naukowców. Chmury zostały sfotografowane w marcu i znajdowały się na wyższych wysokościach niż większość obserwowanych do tej pory marsjańskich chmur, które zazwyczaj unoszą się około 60 kilometrów nad powierzchnią planety. Te ostatnie składają się z lodu wodnego, podczas gdy te na większych wysokościach prawdopodobnie składają się z zamrożonego dwutlenku węgla lub suchego lodu, według NASA. Zdjęcia Curiosity Curiosity dostarczyła zarówno czarno-białe, jak i kolorowe zdjęcia: czarno-białe zdjęcia pokazują wyraźniej falujące szczegóły chmur, podczas gdy kolorowe zdjęcia pokazują chmury cumulus, które dosłownie "świecą". Widziane tuż po zachodzie słońca, ich kryształy lodu łapią światło, które sprawia, że świecą na ciemnym niebie. Te chmury zmierzchowe są również znane jako "noktilucenty" i stają się jaśniejsze, gdy wypełniają się kryształami, a następnie ciemnieją, gdy pozycja Słońca na niebie spada poniżej ich wysokości. Curiosity uchwycił również obrazy opalizujących chmur "masy perłowej" o pastelowych kolorach, które Mark Lemmon, naukowiec zajmujący się atmosferą w Space Science Institute w Boulder, powiedział, że mogą pochodzić od cząsteczek chmur o prawie identycznej wielkości. Zjawisko to występuje zwykle wkrótce po uformowaniu się chmur i wszystkie one rosną w tym samym tempie. W międzyczasie włoski zespół z Politecnico di Milano odkrył, że woda ukryta jest w piasku Księżyca, ponieważ wszystkie składniki H2O znajdują się wśród ziaren. Tymczasem na Czerwonej Planecie może powstać pierwsze miasto przyszłości, Nüwa, całkowicie zrównoważona metropolia.
Marcelo Offline Liczba postów: 689 Liczba wątków: 250 Dołączył: Reputacja: 55 Naukowcy odkryli nowe dowody na obecność wody na Marsie. Zdjęcia zarejestrowane dzięki sondzie NASA pokazują cienkie strugi wody spływające z niektórych stoków czerwonej planety - donosi CNN. Szef zespołu badawczego Alfred McEwen, który zaprezentował odkrycie podczas czwartkowej konferencji, wyjaśnił, że zdjęcia udało się zrobić za pomocą kamery HiRISE z pokładu sondy NASA Mars Reconnaissance Orbiter. Na kolejnych już fotografiach przesłanych przez sondę, na ścianach kraterów i kanionów widać wyraźne ślady ściekającej wody, które zanikają podczas marsjańskiej zimy, by ponownie pojawić się na wiosnę. Do tej pory naukowcom udało się ustalić, że duże ilości zamarzniętej wody znajdują się w czapach polarnych planety. A odkryte właśnie przepływy występują w pobliżu równika Marsa na jego południowej półkuli, gdzie temperatura pozwala na zachowanie wody w stanie ciekłym. Mars, który jest znacznie dalej od Słońca niż Ziemia, ma duże wahania dobowe temperatur. Na wyżynach półkuli południowej, na zboczach skierowanych w stronę równika, gdzie dokonano odkrycia, temperatura w południe latem osiąga 32 stopnie C, a w nocy spada do minus 60 C. Woda, która spływa z górotworu, prawdopodobniej jest słona, bo poprzednie badania planety udowodniły dużą obecność soli na powierzchni Marsa. - Na razie udało się potwierdzić siedem takich miejsc, a kolejnych 20 wydaje się bardzo prawdopodobne - powiedział McEwen. Zdaniem naukowców, odkryta woda może mieć większą gęstość i lepkość niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni na Ziemi. Do tego stopnia, że może nawet przypominać syrop, ale poznanie jej dokładnych właściwości będzie wymagało laboratoryjnych badań. Odkrycie ma jeszcze jedno, wielkie znacznie. Może potwierdzić istnienie życia na planecie. Źródło: Inkwizycję czas zacząć! krzysztof903 Offline Mistrz Liczba postów: 378 Liczba wątków: 11 Dołączył: Reputacja: 2 Możliwe to juz było dawno, gdyż prawie każda planeta powinna mieć wode, więc czemu nie mars? Magan Offline Nowicjusz Liczba postów: 50 Liczba wątków: 5 Dołączył: Reputacja: 1 Na niektórych planetach jak np wielkie gazowe giganty nie występuje woda i trudno było by się tam doszukiwać jakiegokolwiek życia Mars jest stosunkowo niedaleko ziemi (biorąc pod uwagę inne planety) Może naszym naukowcom uda się odkryć nie jedno a tej planecie Ale patrząc z drugiej strony Na naszej własnej ziemi mamy jeszcze tyle do odkrycia i zagadek natury do rozwiązania, a już nam się marzy odkrywanie tajemnic innych planet krzysztof903 Offline Mistrz Liczba postów: 378 Liczba wątków: 11 Dołączył: Reputacja: 2 i dlatego napisałem prawie każda, a nie każda planeta, Magan Offline Nowicjusz Liczba postów: 50 Liczba wątków: 5 Dołączył: Reputacja: 1 Z tego co wiem to istnienie wody udowodniono jak narazie tylko na ziemi i marsie Bardziej słuszne było by raczej sformułowanie że na prawie żadnej planecie nie ma wody hehe ale to tylko drobny szczegół asathor Offline Zasłużony Liczba postów: 73 Liczba wątków: 13 Dołączył: Reputacja: 6 Może w innych układach słonecznych są planety podobne do naszej, na których również znajduje się woda i wykształciło się życie, a może nawet jakieś wyższe formy inteligencji, które są prymitywne jeżeli chodzi o technologię albo bardzo zaawansowane. Woda oznacza życie, tzn że muszą się tam znajdować co najmniej bakterie lub jakieś małe organizmy, kto wie co odkryjemy w przestworzach. Magan Offline Nowicjusz Liczba postów: 50 Liczba wątków: 5 Dołączył: Reputacja: 1 Woda oznacza życie dla takich form biologicznych jak ludzie i inne organizmy żyjące na ziemi Założyliśmy z góry że woda jest niezbędna każdej formie życia tylko pytanie skąd taka pewność Może na odległych planetach stworzonych wyłącznie z gazów rozwinęły się formy które potrzebują jedynie tego gazu do życia albo jakiś innych pierwiastków W tych kwestiach nie wiemy nic na pewno więc dalsze odkrycia i badania mogą dać nam jeszcze pewnie nie jeden powód do zdumienia krzysztof903 Offline Mistrz Liczba postów: 378 Liczba wątków: 11 Dołączył: Reputacja: 2 13:59 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 13:59 przez krzysztof903.) woda to główny pierwiastek życia i tworzenia ale nie koniecznie nasz typowo H2O, (nauki scisłe chemia i biologia zaawansowana), bez niej nie tylko ziemi by nie było ale prawie żadnej na naszym układzie słonecznym. (i tego sie trzymajmy nie interesuja nasz na razie inne układy.) Zobacz ze wiekszość przedmiotów, potrzebowało kiedys troche wody albo słodkiej abo słonej, bursztym jest biologiczny? Nie, biologiczna jest tylko żywica ale płynna nie w stanie bryły ale by powstał potrzebował wody słonej i sporo czasu.
woda na marsie zdjęcia